czwartek, 18 lipca 2013

To tylko pierwszy tydzień


Jest osiemnasty, więc przyszła pora na rachunek sumienia...
E, bez sensu spowiadać się tutaj z każdego wykroczenia (mrug mrug). Powiem tyle - motywacji było trochę więcej niż zwykle. Więc jedziemy dalej. W przyszłym tygodniu w ramach projektu To tylko jeden tydzień postanowiłam:

Co najmniej 3 razy poćwiczyć

Forma ćwiczeń dowolna, byle trwała dłużej niż 30 minut. Mogą być rolki, rower, jakieś aeroby w domu, siłownia...
No i oczywiście pozostaję przy maksymalnie pięciu posiłkach na dzień. Ostatnio eksperymentuję z porami tych posiłków, dam znać kiedy mój organizm i moja głowa dojdą do jakiegoś konsensusu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz